Strona główna » Publikacje » Test nowej oferty – 750 ręcznych profili z opisami

Test nowej oferty – 750 ręcznych profili z opisami

wpisJak zapewne wiecie (lub też jeszcze nie) – zaktualizowaliśmy ofertę sklepu, wprowadzając do obiegu najnowszą, najwydajniejszą listę profili. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy włączyli do oferty profile, których wcześniej nie sprawdziliśmy pod kątem skuteczności.

 

Domena

Kilka informacji o stronie, która stała się testowym fundamentem. Jest to strona poradnikowa, zbudowana na domenie bez historii. Tematyka kulinarna, zawierająca popularne przepisy. Chcieliśmy przeprowadzić test samych profili, więc stworzyliśmy na potrzeby oferty czystą stronę, z unikalnym contentem. Przed rozpoczęciem linkowania strona oczywiście została zoptymalizowana. Domeny nie linkowaliśmy żadnymi innymi źródłami – tylko profile.

Słowa kluczowe

Tu zaczyna się zabawa. Wybraliśmy słowa kluczowe w dość dużej ilości. Strona zawiera ponad 60 podstron, każda z podstron została podlinkowana z profili. Skupiliśmy się także na brandingu, samych adresach URL (strony głównej oraz podstron) oraz na 10 głównych słowach kluczowych (linkowanych na stronę główną). Konkurencyjność fraz kluczowych to przedział od 700 tysięcy wyników do 7 milionów. Nie można więc mówić o słowach kluczowych typu “wypas owiec na podhalu”. Nie skupiliśmy się tylko na tych 10 słowach kluczowych, łącznie było ich blisko 100 (wliczając anchory z podstron). Obecnie jednak każdy potwierdzi, że odnośnie brandingu, samych url oraz fraz pomijających exact match – takie linkowanie daje najwięcej korzyści.

Wykorzystane profile

Jak wspominaliśmy, strona była dodawana do nowej listy. Oto jej specyfikacja:

PR 3-5: 507

PR 6-10: 243

Do każdego profilu został dodany opis. Na potrzeby testu stworzyliśmy 20 opisów o długości od 200 do 1000 znaków po wygenerowaniu. Profile dodawaliśmy logicznie, zmieniając nicki i hasła (aby nie kierować się szablonowością).

Strona została podlinkowana w 7 dni (start 6 lutego 2014 roku – koniec 13 lutego 2014 roku). Średnio dziennie domena otrzymywała ponad 100 linków z profili. Nie uważamy, żeby to była zbyt duża ilość – trzeba pamiętać, że profile to nie katalogi, tu indeksacja trwa znacznie dłużej. Po zakończeniu dodawania profili wszystkie linki zostały zaindeksowane narzędziem Bl-Indekser (także dostępnym w ofercie tutaj).

Wyniki testu

Poniżej publikujemy dwa screeny. Pierwszy z pozycjami potwierdzającymi, że domena nie zajmowała żadnych pozycji w chwili rozpoczęcia testu a drugi z efektami na dzień dzisiejszy. Jak widać – domena ciągle pnie się do góry, bezpiecznie zdobywając pozycje. Co jednak najbardziej cieszy, domena zaczyna zbierać ruch, zaczyna po prostu zarabiać na siebie. Już po kilku dniach inwestycja się zwróciła.

Pozycje w chwili rozpoczęcia testu:

screen1

Pozycje do 3 marca:
sreenn

Nie czekamy dłużej z efektami, gdyż domenę trzeba dalej podlinkować z innych źródeł (w celu dywersyfikacji).

Podsumowanie

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że ręczne, mocne profile z opisami mają moc. Celowaliśmy w dość konkurencyjną dziedzinę, a mimo to udało się nam przebić na pozycje TOP z wieloma frazami. Profilujemy nasze strony od kilku miesięcy, żadna domena nie dostała powiadomienia lub nie straciła pozycji. Jest to więc wystarczający argument, aby z ręką na sercu polecić ręczne profile (z opisami dają jeszcze większą moc witrynie linkowanej).

Oferta dostępna jest tutaj:

http://seosklep24.pl/21-reczne-linki-trust-rank

 

Zapraszamy do skorzystania i przeprowadzenia własnych testów – na pewno się nie zawiedziecie!

 

Udostępnij wpis:

45 myśli na “Test nowej oferty – 750 ręcznych profili z opisami”

    1. @Firmownia – oczywiście nie mamy na to wpływu, ponieważ wiele for internetowych cały czas zmienia swoje ustawienia. Dlatego też w ofercie są strony gdzie nie trzeba się logować oraz takie gdzie należy się zalogować.

    1. @BM – link prowadzi do spisu usług, ponieważ nie każdą osobę stać na największy pakiet linków. Każdy będzie mógł sobie dobrać odpowiedni pakiet do swojej potrzeby. Nie jest powiedziane, że dla każdej strony potrzebny jest aż tak duży pakiet linków…

  1. Policzmy to od strony ekonomicznej. Ponad 700zł za linkowanie. Zakładając że strona zarobi w Adsense 1E dziennie ( jak na Polską strone przy sredniej/niskiej konkurencji która jest wartosciowa na tyle żeby ja pozycjonować i potem był z niej zysk ) potrzeba bedzie 175 dni żeby inwestycja się zwróciła. 5,5 miesiąca na zwrot inwestycji nie mówiąc o zysku. Nie wliczam hostingu przez 6 miesiecy, domeny ani tekstów na stronę. Spokojnie można by wtedy dodać kolejne 2 miesiące.

    Jak dla mnie inwestycja kompletnie nie trafiona – chyba że użyjemy linków jako dywersyfikacja i wzmocnienie już rankującej strony np. dużego klienta. W Polsce nie ma tak zarabiających nisz w których taka duża/mała inwestycja wystarczy żeby zaczeła zarabiać. Albo to bedzie za mało albo za dużo. Tak czy siak – 2zł za linka w najwiekszym pakiecie?
    Drogo.

    1. 1E dziennie? To nie wiesz, jak ustawiać reklamy AdSense, a już na pewno nie wiesz, jak na tym zarabiać porządniejsze pieniądze 😉

      Gratuluję oceny ekonomicznej, tylko pamiętaj – statystyka a rzeczywistość to dwie inne bajki. Statystyczny Kowalski ma 3 nogi, je śniadanie dwoma bazookami i chodzi do teatru raz na 130 lat.

      Ja często profiluję strony, albo od nich zaczynam, albo dopalam nimi istniejące już strony. Jeżeli zrobi się to rozważnie, efekty są na długie miesiące, a przez ten czas z samego adsense można się nieźle wybić (o ile mówimy o stronach adsense z logicznie umieszczonymi reklamami). A przy obecnych poczynaniach Google każda ręczna (bo profile to ręczna) ingerencja w SEO jest na wagę złota.

        1. Z jakiego IP pisał Damian ? :3

          Każda strona jest inna a porównywanie do 3 nóg Kowalskiego to troche dziecinada, nie sądzisz?

          Tak się składa że pare stron Adsense postawiłem – no ale co ja wiem – Ty jesteś guru Adsense który pisze z domku na plaży na Seszelach. Nie trzeba być specjalistą żeby porównać ceny Adwords na te same keywordy w USA/UK/DE/IT a ceny w Polskim Adwords, żeby zauważyć że u nas płacą troooche mniej.

          “Ja często profiluję strony” – profilujesz strony? O oponach profilowanych słyszałem.
          “profiluję strony, albo od nich zaczynam, albo dopalam nimi istniejące już strony” – tak jak dopalanie strony stronami mogę zrozumieć tak sensu w tym za grosza nie widzę.
          “Jeżeli zrobi się to rozważnie, efekty są na długie miesiące” – coś na zasadzie “no wypozycjonowałem sobie strone i jest w topie na 10 fraz – poprosze o laurkę BestSEłO.
          “z samego adsense można się nieźle wybić” – wybić w sensie zarobić? Bo na tej wypowiedzi się napewno nie wybiłeś.

          Po sposobie pisania śmiem twierdzić iż masz nie wiecej niż 18 lat – a już tak się “wybiłeś” na Adsense, żeby krytykować wypowiedzi ( poparte własnymi doswiadczeniami ) innych?
          Gratulacje prosto z serduszka.

  2. Wyniku tylko pogratulować. Z pewnością skorzystam, choć na największy pakiet słyszę się dopiero za jakiś czas.

    1. @Tomek – dziękujemy. Test został przeprowadzony dla osób, które staramy się przekonać do tego, że aktualnie warto skorzystać z droższych usług, ponieważ dają one realne efekty. Oczywiście nie można tego zagwarantować, że każda strona będzie miała podobne efekty, ponieważ jak wiemy zależy to od wielu różnych czynników.

  3. Takie profile oczywiście mają sporą moc, choć do pełni szczęścia przydało by się je podlinkować wewnętrznie na forach profili.

  4. Strasznie ciężko się połapać w tej ofercie. Przykładowo 50 profili PR3-PR10 za 79,99zł, obok też 50 profili PR5-PR10 za 109,99zł. i jeszcze 50 linków PR6-PR10 w cenie 119,99zł. Rozumiem, że różnica w tym PR3/5/6, ale czy część tych linków się powiela czy są to zupełnie inne pakiety?

    1. @Paweł Rabinek – podział jest ze względu na Page Rank, ponieważ wielu prywatnych klientów nadal uważa, że to najważniejszy wyznacznik, dlatego też oczekują takiego podziału. Oczywiście normalną rzeczą jest, że część linków w tych mniejszych pakietów powiela się. Jeden główny pakiet to 750 linków z PR3-PR10.

  5. Miś niedowiarek

    Witam,

    Jako ze znam branżę, zadam podstawowe pytanie, dlaczego nie podacie domeny oraz słów kluczowych? Pomogę wam w odpowiedzi ponieważ każdy by sprawdził jak wyglądają realnie pozycje, jaki wiek ma domena, i jakie naprawdę linki prowadzą do danej domeny.

    Napiszę również że tego rodzaju profile w 40% to profile nofollow (nie przenoszą mocy PR). Dodatkowo nie dają mocy stronie pozycjonowanej, owszem jest to link z strony o wysokiej wiarygodności ale mocy twojej przekazują w 2%.

    Wszystko to nagonki i nabijanie kasy na ludziach. Jeżeli się mylę podajcie domenę anchory i wszyscy poznamy prawdę jakie linki tam prowadzą i jaka jest konkurencyjność słów kluczowych.

    Cena jest tak wysoka że jeżeli ktoś ustawi kampanie płatne w google to wyjdzie na tym na 100% lepiej.

    1. @Miś niedowiarek – myślę, że jeśli Pan wszystko wie w tym temacie to szkoda aby tracił Pan swój cenny czas na tego typu artykuły oraz testy. Proponuję faktycznie skorzystać z Google Adwords.

    2. W testach nie podaje się takich danych, nie w testach, które lądują w gawiedzi SEO. Wystarczyłoby wtedy przeprowadzić case study, wyciągnąć te linki i opublikować listę, a do tego zbezcześcić stronę testowaną i dać ostro w kość twórcom. Nie chodzi o jakiekolwiek oszustwa, ale właśnie o ochronę listy i domeny przed konkurencją i innymi mało życzliwymi osobami z branży.
      Zresztą gdyby profile nie miały racji bytu, to nie utrzymywałyby się tak długo w ofertach SEO 😉

      Co do profili nofollow – tak jest, wal swoje strony samymi dofollow, a szybko zobaczysz ręczne działania w GWT. Od niedawna Google zwraca szczególną uwagę na linki nofollow i dofollow (a dokładnie na rozkład), więc ten procentowy udział nofollow można uznać za duży dywersyfikujący plus 😉 To tak samo, jak z brandem – nie masz brandu, nie masz pozycji.

      1. Miś niedowiarek

        Panie Damianie co do podawania domen to masz rację, toś może ściągnąć linki. Ale Panie jeżeli robisz test to poprzyj go czymś 🙂 Mam ci porobić screeny i powiedzieć że Precle nadal działają. A tak naprawdę jak nie poznasz jakie linki prowadzą to takie bajki niech zostawią dla siebie. No chyba że pozycjonują frazę “Krowa je trawę na pustyni” 🙂

        Teraz Panie Jakubie coś do Pana 🙂 Miałem w swoich rączkach nie jeden pakiet z waszej oferty i nie jeden był testowany i niech Pan powie teraz powie użytkownikom którzy się nabierają ile żyje założony profil na forum o wysokiej wartości PR6 gdzie moderatorzy prężnie działają 🙂 No właśnie, płacić za coś co po max tygodniu nie działa a forum wyłącza widoczność profili i banuje użytkowników.

      2. Eh, przez wiele lat nie miałem ani jednego linku nofollow. Same dofollow w kilkunastu tysiącach. Od niedawna jakoś trochę ich nabiłem, ale patrząc na konkurencję, która ma dalej blisko 0 linków nofollow to te straszenia są nieuzasadnione.

  6. Wygląda to bardzo obiecująco.
    Piszesz, że to ręczna robota. Naprawdę? Nie zbudowaliście skryptu automatyzującego pracę? A może część profili robicie ręcznie, a część automatem? Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy?

    1. @Paweł – Jest to w 100% praca ręczna. Od założenia maila potrzebnego do realizacji usługi aż do dodania ostatniego linka. Oczywiście są automaty, które podobno umożliwiają dodawanie linków w ten sposób ale stron, które na to pozwalają jest około 100. Nasze listy są systematycznie aktualizowane i zbierane tak aby żaden automat nie miał do nich dostępu. Wiele zabezpieczeń na to nie pozwala, dlatego też nie ma jeszcze automatów do realizacji tego typu usługi.

  7. Można jakoś procentowo przynajmniej określić jaki procent z opisywanego pakietu stanowią strony zagraniczne? Rozumiem, że to tylko linki ze stopki/linki z treści, czy może zaliczacie do tej ogólnej liczby linków również te dodanie adresu strony www w profilu?

    1. @Wojtek – linków zagranicznych jest około 500 w całym pakiecie. Jest to MIX linków głównie z profili. Zdarzają się linki w postaci czystego adresu oraz podlinkowanego słowa kluczowego. Wszystko uzależnione jest od tego na co pozwala dane forum lub strona www.

  8. Czyli na 750 linków 500 to linki z zagranicznych stron? Jakie są to typy stron? Jaki z tego procent stanowią fora?

  9. Tu są pokazane efekty działania profili w przeciągu kilku dni i faktycznie mogą i na pewno działają ,ale w dłuższej perspektywie są to złe ruchy dla strony ,jeżeli zostawi się te wpisy samym sobie.

    1. @Kowal – nie zgodzę się z tym, ponieważ ofertę profili udostępniamy oficjalnie od grudnia 2013 roku. Od tego czasu wiele osób, które skorzystało z tych usług do tej pory jest wysoko w Google. Powracają aby dokupić kolejne pakiety takich linków, ponieważ po zaindeksowaniu dają one nadal dobre efekty.

  10. Panie Jakubie,
    Czy w wierszu poziomym numery 1-28 oznaczają dni czy tygodnie ? Zastanawia mnie jak interpretować efekt przy tych dwóch podanych tabelkach ? Gdzie jest punkt początkowy i punkt końcowy w jednostce czasu ?
    Ile profili (%) zostało zaindeksowanych i czy były one w tym czasie dodatkowo linkowane ?

    Linki z profili często są podawane przez google w przykładach jako nienaturalne. Obawiam się, że kupując maksymalny pakiet 750 linków z profili to dla wielu stron może grozić filtrem ręcznym. Myślę, że bezpieczniejszy jest zakup mniejszych pakietów 50 do 200 profili.

  11. @idea –

    Numery 1-28 to dni miesiąca. Na czerwono został zaznaczony dzień, w którym rozpoczęliśmy linkowanie. Czas linkowania opisany jest w artykule. Co do zaindeksowania to nie sprawdzaliśmy dokładnie % zaindeksowania. Po prostu raport został podlinkowany przez Nas i tak pozostawiliśmy te stronę samej sobie.

    Co do powiadomień Google to przyznam szczerze, że żaden klient nie zgłosił się do Nas z informacją o powiadomieniu z przykładem linku z profili. Osobiście też nie otrzymałem takich przykładów.

    Wiele firm, które z Nami współpracują kupują największe pakiety i są zadowolone. Oczywiście każdy ma swoje techniki i sposoby pozycjonowania. Nie jest powiedziane, ze pakiet 50 czy 200 linków będzie za mały i nie da żadnych efektów.

  12. 1. Kiedyś zamówiłem u Was 2 pakiety precli i te dwie strony otrzymały filtr – Po zdjęciu linków strony wróciły na swoje pozycje, więc mam nadzieję że już tych pakietów nie sprzedajecie.
    2. Jeżeli nie robicie tego automatem to nie szanujecie swojego czasu, bo bez problemu idzie zrobić automat dodający do każdego forum – Kwestia jedynie przeliczenia ilości zleceń do czasu poświęconego na stworzenie narzędzia. Jeżeli sądzicie, że lepiej zakłada się profile ręcznie to znaczy, że nie znacie do tego narzędzi.

    Zgadzam się, że profile mają moc i test który wykonaliście może mieć pokrycie w wynikach – Proponuję, żeby 10 osób sprawdziło ten pakiet i opisało wspólnie rezultaty. Wtedy można określić czy nie jest to bajka. Ogólnie większość z zakupów na duży + 🙂

  13. To jest interesujące aczkolwiek… Wątpliwości jest bardzo dużo jeśli chodzi o tego typu testy. Poza tym Panowie, Panie Jakubie. Umówmy się, że jeżeli przeprowadzacie test produktu który sami sprzedajecie to chyba wynik jest z góry wiadomy…

    1. @Lemonit – oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania. Myślę, że od grudnia 2013 roku firmy, które systematycznie korzystają z usług ręcznych linków trust rank i jak na razie są zadowolone. Najlepiej będzie jak każdy sam to zweryfikuje 🙂

      1. A możesz pokazać aktualny zrzut ze stat4seo? Pewnie były w międzyczasie robione inne działania SEO dla tej domeny i fraz?

  14. Czy faktycznie wystarczy by sama domena miała wysoki PR i link z profilu daje odpowiednią moc? Osobiście kieruję się obecnie wskaźnikiem TR i zastanawiam się jaki link będzie mocniejszy: Link z podstrony o TR = 20 Gdzie domena główna ma TR=30 czy mocniejszy będzie link z podstrony o TR = 0 Gdzie domena główna ma TR = 60?

Komentarze zostały wyłączone.