Strona główna » Publikacje » Spadek ruchu, ale nie pozycji – wyjaśniamy przyczyny

Spadek ruchu, ale nie pozycji – wyjaśniamy przyczyny

Spadek ruchu na stronie, jego powody i powiązania z kwestią pozycji w wyszukiwarkach. Te wątki budzą wiele dyskusji, kontrowersji, ale i niepewności. Nierzadko można poczytać na temat strony , która pomimo iż ma dużo mniejszy ruch to utrzymuje się na tej samej pozycji i nie otrzymała od Google bana.

Z czego to wynika? Z dynamiki wyników wyszukiwania!

Ogromna ilość czynników wpływa na to czy dana strona jest bardziej bądź mniej odwiedzana. Co więcej, tylko na małą ich cześć masz wpływ. Poniżej przygotowaliśmy listę przykładowych powodów takiego stanu rzeczy, czyli pomimo iż ruchu mniej to spadek pozycji stron nie ma miejsca.

Powód: opisy konkurencji są bardziej atrakcyjne.

Najbardziej ruchliwą częścią wyników wyszukiwania niewątpliwie są tytuły i opisy stron. Ulegają one bezustannym zmianom i to właśnie one w dużej mierze mają wpływ na ostateczną decyzję danej osoby, na którą ze stron wejdzie. Cześć ruchu zgarniania jest zatem wtedy, gdy opisy i tytuły konkurencji okazują się lepsze niż te przypisane do naszych stron.

Powód: wyszukiwarka ma inny gust niż my.

Jak w nagłówku – w przypadku, gdy dana wyszukiwarka uzna, że inna wersja, układ wyników wyszukiwania będzie bardziej korzystny dla aktualnie wyszukujących zmienia sobie losowo kolejność tytułów, opisów. Możemy jednak pomóc sobie w tej kwestii za pomocą staranie się jak najmocniejsze optymalizowanie strony właśnie pod wyszukiwarkę.

Powód: konkurencja inwestuje w kampanię AdWords.

Na spadek ruchu na stronie mają oczywiście również wpływ same reklamy. My mamy na to wpływ jeśli sami inwestujemy w kampanię AdWords. Jeśli nie – niestety musimy akceptować stan rzeczy. To niesprawiedliwe, bo w takim wypadku nawet jeśli z ruchu organicznego przez długi czas cieszymy się popularnością w poziomie odwiedzania to konkurencja poprzez płatną reklamę może nas zwyczajnie mocno posunąć w dół. Pieniądze rządzą światem – również tym online.

Powód: grafika w wynikach odwraca uwagę od strony.

Tak zwane rich snippet,grafiki w wyszukiwarkach czy prościej mówiąc bogatsze opisy to świetny pomysł na zwrócenie uwagi na dany link osób wyszukujących. Nawet mała gwiazdka czy inne medium znajdujących się na tej samej karcie wyszukiwania co strona, którą staramy się promować może mocno obniżyć jej „odwiedzalność”.

Powód: jest po sezonie.

Sezonowość w branży wydaje się najbardziej zrozumiałym powodem takiego stanu rzeczy, oczywiście głównie tyczy się to tych branż, na które faktycznie wybrane okresy w roku mają wpływ np. branża bombek na święta czy sportów zimowych. W odniesieniu do tego są tak zwane martwe miesiące, jak i te szczytowe, co rzecz jasna wpływa na ilość osób odwiedzających stronę.

Powód: różnego rodzaju zamiany w wyszukiwaniu.

Ten powód można podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy wynika z zachowań użytkowników sieci a dokładnie tendencji co do wpisywania wyszukiwania fraz np. od jakiegoś czasu liczą one więcej słów i są zdecydowanie bardziej szczegółowe. Następnie wpływa to na interpretację takich zapytań przez wyszukiwarkę. Druga kwestia, której nie jesteśmy w stanie przewidzieć to „uwielbiany” przez wszystkich algorytm wyszukiwarki np. zmiany dotyczące większego skupienia wyników wokół wyszukiwania o charakterze lokalnym.

Podsumowując:

Śledzenie wyników wyszukiwania powinno obejmować nie tylko monitorowanie pozycji, ale też związanych z nią kwestii pobocznych. Personalizacja wyników jest także absolutnie konieczną kwestią do wzięcia pod uwagę. W ten sposób łatwiej jest zrozumieć cały mechanizm, jak również podjąć odpowiednie działania w słusznym czasie.

Udostępnij wpis: