Bardzo często piszemy o WordPress’ie jako systemie, który jest jednym z najpopularniejszych wśród internautów. Jest to także CMS bardzo przyjazny dla SEO – WP można dowolnie formować, optymalizować i dostosowywać do własnych potrzeb. Mnóstwo motywów, pluginów i opcji sprawia, że to system niemal idealny. Niemal, gdyż ma jedną, poważną wadę – zabezpieczenia.
WordPress tworzony jest przez użytkowników i dla użytkowników. To sprawia, że jest darmowy i bardzo popularny, ale także dziurawy jak ser szwajcarski. Instalacja pluginów czy motywów z niepewnych źródeł to prawdziwy strzał w stopę – prędzej, czy też później blog może spotkać atak hakerów.
Jednak nie tylko wtyczki z nieznanych źródeł są niebezpieczne. Jak wiemy, pluginy i motywy a także sam silnik WP jest bardzo często aktualizowany. Problem polega na tym, że każdą aktualizację należy zatwierdzić z panelu użytkownika. I tu sedno sprawy. Optymalizując strony WP Klientów często zauważamy, że większość pluginów nie była aktualizowana od dłuższego czasu.
Dlaczego aktualizacje WP są tak ważne? Ponieważ łatają dziury i braki zabezpieczeń wykryte przez użytkowników. Jeżeli nie zaktualizujemy WP, zostawiamy uchyloną furtkę dla hakerów, a tych nie brakuje. Ostatnio bardzo popularny jest atak, który implementuje kod przekierowania 301 na inną domenę (zwykle porno/hazard). Po wejściu na stronę, internauta jest przekierowany na stronę hakera. To groźne, gdyż jako właściciele takiej strony tracimy ruch, zarobek i pozycje witryny – Google nie lubi zainfekowanych stron.
Mamy apel do wszystkich czytelników, którzy mają strony WP – sprawdźcie dostępne aktualizujcie i po prostu je uruchomcie. Obecnie WP pozwala na aktualizację za pomocą 1 kliknięcia – to tak niewiele, aby wyeliminować poważne konsekwencje ataku.