Jako, że trwa przedświąteczny szał zakupów online, postanowiliśmy zebrać w jednym miejscu kilka spostrzeżeń na temat budowy i działania internetowych sklepów. W sieci kupujemy coraz częściej. Co cieszy, internetowe sklepy działają coraz prężniej, są przyjaźniejsze dla użytkowników i potrafią rozwijać się w dobrą stronę. Niestety, nadal na wielu witrynach sklepowych można zauważyć poważne braki. Jakie? Poniżej małe zestawienie tego, co zauważyliśmy buszując po kilku małych (ale też dużych i bardzo znanych) sklepach online.
1. Zbyt wiele pól do wypełnienia podczas składania zamówień – nic tak nie drażni, jak konieczność podawania adresu w 3 miejscach lub dodatkowe pola zbierające informacje niezwiązane z zamówieniem.
2. Zbyt wolno działająca witryna, brak RWD – zadbaj, aby sklep został zbudowany na dedykowanym i szybkim serwerze. Brak RWD lub zbyt wolno działająca witryna może prowadzić do utraty potencjalnych Klientów.
3. Niezrozumiałe opisy produktów – kopiowane z angielskich źródeł (często bez tłumaczenia), niezrozumiałe, pełne przechwałek lub ich całkowity brak. To największe opisowe przewinienia sklepów online.
4. Brak menu kontekstowego i jasnego podziału na kategorie – w sklepie z wieloma produktami bardzo łatwo się zgubić. Brak podziału na kategorie sprawia, że zalezienie określonej grupy produktów staje się niemożliwe, co motywuje internautę do poszukania konkurencyjnej oferty.
5. Brak wyszukiwarki – problem bardzo często łączący się z brakiem podziału na kategorie.
6. Brak dostępności produktu – nie jest to problem, gdy właściciel sklepu zadbał, o to, aby Klient nie mógł zakupić produktu, którego nie ma na stanie. Idealnie jest wtedy, gdy system sklepu oferuje inne, podobne produkty do tego, którego akurat nie ma w magazynie. Niestety wiele sklepów zapomina o tym, co to systematyczność magazynowa, pozwalając Klientom na zakup produktów, których nie ma na stanie.
7. Brak obsługi różnych opcji płatności – nie każdy lubi płacić zwykłym przelewem bankowym. Brak opcji wysyłki za pobraniem lub obsługi takich kanałów, jak PayPal może skutecznie zniechęcić w finalizacji zamówienia.
8. Ukrywanie dodatkowych kosztów – ostatnie, jedno z największych przewinień, czyli ukrywanie dodatkowych kosztów. Tyczy się kosztów transportu lub opłat za skorzystanie z płatności online. Klient musi od początku do końca znać cenę, jaką ma uiścić za zamówienie. Jeżeli system sklepu nalicza w ostatnim etapie niezrozumiałe koszty – nic dziwnego, że wielu Klientów rezygnuje.
Warto dodać, że skupiliśmy się typowo na użyteczności sklepów online. Jak wiemy, UX ma coraz większe znaczenie także w świecie SEO, dlatego nie warto ignorować poważnych niedogodności – zwłaszcza, gdy problemy zaczną zmniejszać CTR i obniżać przychód.
Dodałbym jeszcze jeden punkt, bardziej ogólny:
9. Brak zrozumienia użytkowników
Warto przyjrzeć się danym z Google Analytics oraz podpiąć jakieś narzędzie do tworzenia heatmap (np. darmową wersję Hotjar) by wyciągnąć wnioski z zachowań użytkowników – często coś, co nam wydaje się być oczywistym rozwiązaniem, nie jest takim dla naszych potencjalnych klientów.
UX ma ogromne znaczenie – użytkownik zniechęcony nieintuicyjną stroną, pójdzie do innego sklepu i tam dokona zakupu.
Komentarze zostały wyłączone.